Analiza zdolności kredytowej dzieli na dwie podstawowe części - ilościową i jakościową. W tej pierwszej chodzi o policzenie obecnych przychodów i wydatków potencjalnego kredytobiorcy. Zanim się więc rozpędzimy z marzeniami o nowych inwestycjach, warto rozpisać przychody i wydatki w skali miesiąca, aby stwierdzić, czy zostają nam nadwyżki, które miałyby posłużyć do spłaty nowego kredytu.
Sprawdzeniu przy ocenie zdolności kredytowej podlegają:
W drugiej części analizowane są tzw. dane jakościowe, czyli te, które mają istotny wpływ na skłonność przyszłego klienta do wywiązywania się z zaciągniętych zobowiązań.
Są to:
W trakcie analizy zdolności kredytowej bank pobiera raport z Biuro Informacji Kredytowej, aby dowiedzieć się czy aktualnie posiadamy jakieś zobowiązania i jak spłacaliśmy nasze wcześniejsze kredyty lub pożyczki. Nawet te najdrobniejsze, kiedy to pokusiliśmy się o zakup telefonu czy mikrofalówki na raty… Warto wcześniej samemu zweryfikować swoją historię w BIK, aby sprawdzić, czy na pewno nie zapomnieliśmy o spłacie jakiejś raty, nieużywanej od dawna karty kredytowej, czy że dane widniejące w BIK zostały właściwie zaktualizowane.
© 2021/ City Finance